środa, 27 lutego 2013

Farba do włosów L'oreal

Jakiś czas temu dostałam od koleżanki dwie farby z firmy L'oreal, bo chciałam przejść z czarnego na blond, ale jest tak, że jednak nie odważyłam się i chciałabym sprzedać farby, może któraś z was byłaby zainteresowana?

Jak wiecie, nie są zbyt tanie, a ja chciałabym sprzedać dwie za 30 zł plus koszt przesyłki 10 złotych. Zawsze możemy się jakoś dogadać ;)

Jedno opakowanie jest rozerwane, bo nie mieściło mi się pudełko do torebki ;/



To tak wyjatkowo i przy okazji robię taką akcje..

Balsamy, odżywki do włosów

Podzielę się z wami recenzjami na temat 4 różnych odżywek do włosów



Wszystko kupione w ROSSMANNIE

ALTERRA - Odżywka nawilżająca Granat i Aloes - 9,99zł
ISANA- Odżywka połysk i jedwab - 5,69zł
JOANNA - Balsam do włosów nawilżająco-regenerujacy - około 5 zł
DOVE - Odżywka z super lekkimi odżywczymi olejkami -11,49zł

Najpierw zrecenzjuję Alterre. Jak dla mnie świetna odżywka, bardzo dobrze nawilża, włosy po niej łatwo się rozczesują , pięknie pachnie, moje włosy po użyciu tej odżywki lśnią, są bardziej miękkie i gładkie, nie puszą się, gdzie w moim przypadku to ważne, jestem z niej bardzo zadowolona. Odżywka nie obciąża, co jest bardzo ważne , włosy po nim są lekkie.

dżywka do spłukiwania po jakieś minutce już można ;)




Z tej serii mam również maskę którą pozostawia się na głowie na około 30 minut i w połączeniu z odżywką po prostu meeeeega :)) Dziewczyny naprawdę polecam wam, jeśli macie niesforne włosy, suche, zniszczone, gdzie ciężko się rozczesują.. 
Co ważne bez silikonów i parafiny być może dlatego taki efekt ;))


ODŻYWKA NUMER 2 ISANA

NIE NIE NIE I jeszcze raz NIE. Bardzo słaba.

- obciąża
- słabe nawilżanie
- ciężko się rozczesuje
- są nadal sianowate po umyciu
- matowe włosy
- nie ma w niej nic pozytywnego

+ cena
+ ładnie pachnie

-/+ dostępna tylko w Rossmannie

Do spłukiwania.


BARDZO BYM CHCIAŁA Z BABASSU ALE NIE MOGĘ SPOTKAĆ :( A PODOBNO JEST GENIALNA..

NUMER 3 JOANNA Z APTECZKI BABUNI BALSAM DO WŁOSÓW

Jak dla mnie bez rewelacji, ale to jest tak, że raz po ich użyciu, włosy są fajnie nawilżone, nie puszą mi się, a za kolejnym razem są ciężkie, jakby takie tłuste po wyszuszeniu, i bardzo słabę w dotyku..i nie dokońca dobrze rozczesuje
To Balsam bez spłukiwania

+ cena około 5 złotych za 300g, dosyć duża butelka
+ wydajność
+ bez spłukiwania
+ konsystencja rzadka




NUMER 4 DOVE ODŻYWKA Z SUPER LEKKIMI OLEJKAMI

Cenie ją za to, że jest z firmy Dove, bardzo lubię tą firmę

Odżywka bez spłukiwania
Delikatna
Pachnąca
Nawilżająca
Odżywiona
Pachnąca
Dosyć wydajna
Gładkie włosy
Łatwo rozczesuję włosy
Miękkie w dotyku

Warto spróbować :)


Lakier do paznokci Miss Sporty Clubbing Colors

Witam Dziewczyny ;) Chciałabym zaprezentować wam lakier z Miss Sporty, szczerze nie znam zbytnio tej firmy, poza lakierem i eyelinerem nic nie mam i cieżko mi o niej powiedzieć jako o firmie.., ale na temat lakieru mogę powiedzieć, że jest dosyć tani, utrzymuję się wraz z utwardzaczem z firmy Killys jakieś 3 dni ;) Jeśli chodzi o mnie to jestem z tego powodu zadowolona, bo bardzo dużo rzeczy wykonuję szczególnie tych domowych więc szybko lakier się zdziera..

Rossmann - Lakier do Paznokci Miss Sporty Clubbing Colors


Kolor według mnie bardzo wiosenny, pozytywny i fajnie nastraja paznokcie :))) zwłaszcza, że za oknem wyszło słoneczko to tak na poprawę humoru :))

Plus za pędzelek, który bardzo dostosowuje się do płytki paznokcia , to mi się bardzo podoba ;))

Mam paskudne skórki, znacie może dobre sposoby na ich pozbycie i przy tym nie uszkodzenie? ;)

piątek, 22 lutego 2013

Shiseido, Concentrate, Eye Wrinkle Cream

Krem o bogatej formule, przeznaczony do pielęgnacji delikatnej, cienkiej i podatnej na tworzenie się zmarszczek skóry wokół oczu. Skomponowany ze składników głęboko nawilżających i odżywczych, tworzy niewidoczną barierę ochronną i rewitalizuje. Producent obiecuje, że krem łatwo się rozprowadza i natychmiastowo ulega wchłonięciu, a regularne stosowanie zapewnia jędrną i młodziej wyglądającą skórę. 

Skład: aqua, squalane, paraffinum liquidum, petrolatum, sodium pca, ceresin, butylene glycol, polyglyceryl-2 diisostearate, glyceryl oleate, dipropylene glycol, cera microcristallina, sodium glutamate, cera alba, maltitol, methylparaben, polyethylene, sodium chondroitin sulfate, tocopheryl acetate, panthenyl ethyl ether, disodium phopshate, tocopherl, parfum, oryzanol, sodium hyaluronate, disodium adenosine triphosphate, beta carotene 


MOJA OPINIA

Krem stosuję oczywiście na noc ze względu na jego konsystencję, jest bardzoo nawilżający, trochę taki lepki, bardzo łatwo się rozprowadza, trzeba go wklepywac i mam wrażenie, że moja skóra pod oczami o wiele lepiej wygląda, jakby taka bardzo wygładzona :)) Nie podrażnia i nie mam na niego uczulenia, robi efekt tłustej maski pod oczami dlatego jest  przeznaczony na noc bo nie wyobrażam sobie używać w dzień bo jest na to za tłusty;) Nie potrzeba wiele nakładać więc na długo starcza:) Ja jestem po jakiś 12 dniach stosowania:)

Wiem, że dostępne są 15ml, ja póki co chciałam spróbować 5ml




Moja pielęgnacja twarzy

Do pielęgnacji twarzy potrzebuję żelu do twarzy, toniku i kremu do twarzy na dzień ;)



Bebeauty Żel pod prysznic cera mieszana i normalna - 5,49zł Biedronka
Lirene Tonik nawilżająco-oczyszczający- 11,99zł Rossmann
Nivea- Krem odświeżający do twarzy - 14.99zł Rossmann

Twarz myję letnią wodą, po umyciu używam toniku dla jeszcze lepszego oczyszczenia i po chwili aż tonik wsiąknie w skórę nakładam krem nivea, a na usta nawilżam zwykłym kremem Nivea :)
No i po 10 minutach wkraczam do akcji i rozpoczynam makijaż :)) 

Polecam wam wszystko co wymieniłam ;D
Szczególnie toniki z Lirene, są naprawdę dobre, i to co jest napisane to spełnia swoje kryteria. Wcześniej miałam fioletową butelkę do cery mieszanej. Ten tonik i nawilża i oczyszcza, nie pozostawia wyschniętej buzi , lecz ładnie gładką i pachnąca :)

Jest dobry bo dla każdego rodzaju cery, nie zawiera alkoholu, jak każdy tonik ma za zadanie usuwać pozostałości po makijażu i faktycznie usuwa, bo zazwyczaj wacik mam jeszcze brudny po wieczornym zmywaniu makijażu, może to świadczy o tym, że ten żel do twarzy nie jest do końca taki oczyszczający, albo po prostu po każdym żelu i tak lepiej użyć tonik dla oczyszczenia i to spełnia ;))

Wyciąg z aloesu, ekstrakty z ogórka i lipy w połączeniu dają nawilżenie i jak jest napisane w " jak działa? "
połączenie tych składników nie daję uczucia "ściągnięcia"

Mój poprzedni tonik był z Ziaji był słaby, też niby zapewniał oczyszczenie, odświeżenie, rozjaśnienie ale był dla mnie do bani, w ogóle tego nie robił i było to uczucie ściągania. 

Polecam wam Dziewczyny, jakikolwiek z Lirene Tonik :)) 

Krem z Nivea odświeżający krem i nawilżający używam już od paru lat, póki co nie zmieniam kremów z firmy Nivea, bo dla mnie spełniają taką rolę jakbym chciała, mam cerę mieszaną więc kupuje do takiej cery, i niestety do cery suchej nie wypowiem się :( Kremy kosztują około 15 zł, to nie tak dużo, a oprócz nawilżenia bardzo ładnie pachną. 


Krem jest gęsty, nie trzeba go dużo nakładać a co za tym idzie starcza na naprawdę długo.. Ma ładne opakowanie, szklane, więc zawsze można potem coś przelać do niego bo jest szczelny ;))
Pozostawić na twarzy około 10 minut i można się malować :) chociaż szczerze zdarza mi się już po jakiś 4 minutach malować gdy nie bardzo mam czas, bo np zaspałam :P

Uważam, że połączenie żelu toniku kremu daje pożądany efekt ;))

A wy czego używacie do porannej pielęgnacji twarzy? ;) z chęcią poczytam waszych wypowiedzi :))

Original Source i Alterra

Chciałabym podzielić się z wami opinią na temat żelu pod prysznic i balsamu do ciała ;))

Najpierw zacznę od żelu pod prysznic, po pierwsze skusiłam się na zakup tego żelu ponieważ pięęęęęęęknie pachnie ma się ochotę go zjeść, stałam w Rossmanie i wąchałam wszystkie chyba z 15 minut hehe :D ja wybrałam Malina-Wanilia, ale mam też Mango, kupiony przez brata:P

Cała łazienka pachnie podczas mycia;)) Jest na bazie naturalnych składników to plus, ale szczerze powiem wam, że opłaca się go tylko i szkoda mi to mówić dla zapachu,bo zapowiadał się nieźle,można go wąchać wąchać i wąchać, poza tym w ogóle go nie czuć na ciele, dosyć szybko schodzi, więc na długo nie starcza.


Słabe zdjęcia, ale to tylko dla pokazania jak wygląda ;))
Jak widzicie jest leciutko pudrowy praktycznie przezroczysty..ale to chyba nie ma znaczenia:)

Koszt Żelu to około 9zł kupiony w Rossmanie, według mnie to nawet dużo jak na żel, który tylko pachnie, ładnie mydli ale jak mówiłam bez zapachu na ciele..


No dobra już po umyciu nakładam Balsam do Ciała akurat u mnie różnie bywa, zazwyczaj kupuję inny, teraz skusiłam się na Alterre - Brzoskwinia i Liczi

Rossman - 4,19zł w promocji, normalnie kosztuje 5,99zł (chyba:) )

Balsam pięknie pachnie, dla mnie to bardzo ważne, często kieruje się zapachem i jak mi się podoba to biorę :)

Wygląda tak ;
 Produkt niemiecki dostępny tylko w Rossmanie 
Autor zapewnia, że balsam daje uczucie świeżości i nawilżenia i aksamitnie gładką - zgadza się ;)

Pięknie pachnie, minusem jest to, że zawiera alkohol, i bardzo długo się wchłania ale naprawdę pozostawia świeży zapach bardziej czuć liczi :)


Naturalne składniki, nie zawiera silikonów i parafiny, nie jest badany na zwierzętach bardzo duży plus ;)
Nie zawiera syntetycznych barwników, konserwantów :)

Tak wygląda po kilku wcieraniach

a tak po kilkunastu 
Długo się wmasowuję naprawdę potrzeba mu trochę czasu ale polecam wam ze względu na zapach i naturalne składniki ;))

sobota, 16 lutego 2013

LIRENE podkład do twarzy

Hej Dziewczyny;) Chciałabym dodać recenzje na temat fluidów. Otóż moim niezastąpionym podkładem jest Revlon Colorstay, lecz ciągle próbuję innych, żeby móc dawać opinie i sama dla siebie wypróbować, aby stwierdzić co mi służy a co nie, kiedy byłam w Rossmanie zobaczyłam, promocję podkładów z Lirene, i w moje oko wpadł matujący podkład za 9,99zł gdzie kosztuje około 14 złotych myślę sobie bardzo tanio, a lubię tą firmę, szczególnie dobre toniki mają według mnie:) Kupiłam numer 13 Cappucino, kolor taki naturalny, posmarowałam rękę i był dobry, chociaż uważam, że nie do końca mają dobre oświetlenie.. 


Kupiłam go gdzieś w Listopadzie, stawiam na matujący ponieważ mam cerę mieszaną i dosyć szybko świeci mi czoło i broda;/ Ma fajną konsystencję, dobrze się go rozprowadza, stapia się z moją skórą, nie robi mi się pomarańczowa twarz czy efekt maski, oczywiście bez użycia pudru się nie obejdzie. Twarz zaczyna mi się świecić po jakiś 3-4 godzinach. Ale powiem wam, że czuję się naprawdę dobrze po użyciu tego podkładu, nie zapycha, nieźle kryje:)

 Opakowanie średnie, gdy jest już się przy końcówce i trzeba wyciskać to może nagle wylecieć, już takim sposobem pobrudziłam trochę ubrań;/

Kiedy zaczął mi się kończyć i moja cera stała się jaśniejsza przez ten okres zimy, pomyślałam, że kupię jasniejszy czy numer 12 - Naturalny, nawet nie patrzyłam na ręku, i ku mojemu zaskoczeniu okazał się ciemniejszy :O co mnie bardzo zdziwiło, bo jak samo za siebie mówi Capuccino powinno być ciemniejsze..


Po rozprowadzaniu na ręku, może nie widać takiej różnicy 
Ale na twarzy widać sporą różnicę. Dlatego osobiście polecam 13 Capucino bo to on jest dla mnie Naturalny 
Skóra faktycznie jest nawilżona, matuje na te parę godzin, a czy ma właściwości przeciwrodnikowe to nie mam pojęcia :D

Po prostu spróbujcie, ja jestem nim zadowolona :)))

środa, 13 lutego 2013

INGRID

Ostatnio zakupiłam bazę pod makijaż, czytałam trochę opinii na wizażu i zdecydowałam się ją kupić, dzisiaj nałożyłam po raz pierwszy, konsystencja taka wodnista, ale świetnie się rozprowadza na twarzy, poprzednio miałam z dermiki bazę to starczyła mi naprawdę na długo i właściwie to byłam z niej bardzo zadowolona, ciągle coś testuję, żeby wybrać coś odpowiedniego dla siebie. O tej z Ingrid mogę powiedzieć, że fajnie się nakłada podkład po uprzednim posmarowaniu bazy, w sumie póki co jestem z niej zadowolona, podobno zapycha, ale może uniknę tego na swojej twarzy :) Może znacie jakieś dobre i sprawdzone bazy? z przyjemnością bym wypróbowała, jeśli baza okaże się kiepska poinformuję za jakiś czas ;)


Zapłaciłam za nią 12zl, myślicie, że to rozsądna cena? czy jednak lepiej dołożyć więcej i kupić coś lepszego?

Jakie są wasze opinie na jej temat? Któreś z was wpadła w ręcę?


A tym czasem pamiętajcie aby święty dzień świecić:)
A jutro WALENTYNKI :D 

Marion Ocet Malinowy

Ostatnio przeglądając blog Anwen, natknęłam się na ten o to produkt 

który postanowiłam zakupić i przetestować je na własnych włosach ;)
I po umyciu byłam bardzo zachwycona, moje włosy takie mięciutkie były, łatwo się rozczesały, gładkie i błyszczące, pachniały na początku delikatną malinową ale już nic nie czuje a myłam włosy o jakieś 12 ;)
Na opakowaniu napisane jest, że starczy na 5 użyć dla długich włosach, z związku z tym, że mam średnie i tak sobie obliczyłam to starczy mi na 8 razy :) Cena jak widzicie nie jest straszna, kupiłam ją w zwykłej drogerii, tylko tam znajdę takie cudeńka;) Wiecie co, ja bym mimo wszystko spróbowała i przekonała się na  swoich włosach czy podoba wam się taki efekt miękich włosów jak skóra niemowlaka hehe;))

Na każdą z was pewnie inaczej zadziała, ale póki co jestem zadowolona, póki co, będę jej używać, dopóki nie znajdę czegoś lepszego :)

wtorek, 12 lutego 2013

Usta Usta Usta

W związku z tym, że mamy zimę, każda z was zapewne szuka sprawdzonej pomadki ochronnej, która będzie chronić wasze usta. Dla mnie numerem jeden jest Carmex, usta po nim są świetnie nawilżone, zapewniają barierę ochronną , jedyni minus to tubka zamarza :( i ciężko jest wycisnąć z niej zawartość :(
Ja wybrałam truskawkowy , jest też możliwość wanilii i wiśni z tego co wiem :) Dostępny w Rossmanie około 9 złotych , warto też czaić się na promocje, to zawsze taniej :D

Drugi z moich ulubionych to Nivea, również truskawkowa ;) ( kurcze chyba mam obsesje na punkcie truskawki :D ) Nie dość, że świetnie nawilża to nadaje lekko czerwony kolor ustom, dzięki temu są bardziej sexi :D Bardzo ją polecam, naprawdę warto kupić, na długo starcza, pięknie pachnie aż chce się zlizywać z ust ;)

Pokusiłam się ostatnio na kolor różowy , strasznie mi się podobał , jak przeglądałam różne gazety z gwiazdami i postanowiłam znależć dla siebie odpowiednią, która będzie nadawać się nie tylko na wieczorne wyjścia ale i na codzień. W moje ręce trafiła pomadka z Wibo, tylko dlatego, że widziałam jak dziewczyna brała do koszyka jedną z nich ;) i nie żałuję, że ją kupiłam chociaż długo sie zastanawiałam. Intensywność zależy od tego ile razy nią się pomaluję , tutaj pociągnełam ze 3 razy po ustach ;) Fajnie nawilża, usta wydają się pełniejsze, u mnie trochę brudzi moje zęby ale to nie takie straszne, zdarza się to też przy innych pomadkach, ale szybko wycieram i jest już ładnie ;) 

Chyba w rzeczywistości są bardziej różowe niż na tym zdjęciu :P

Moja perełka to błyszczyk z Inglota, swoją drogą uwielbiam tą firmę ;) Oczywiście o smaku truskawkowym, bardzo często ją zjadam bo jest przepyszna;) moje usta po niej są naprawdę piękne a to zasługa drobinek jakie posiada, niestety nie znam się na składzie produktów, o nim powiem, że troszkę jest ciężki na ustach, włosy do niej się przyklejają gdy zawieje wiatr, ale mimo wszystko i tak bym kupiła, bo usta są po nich ponętne:)


Najgorszy mój zakup to pomadka z Issany z Rossmana, ponieważ jest sztywna, bardzo ciężko się rozprowadza i ma beznadziejny perłowy kolor, okropne usta są po nich. A zastanawiałam się nad Hydro z Issany, która jest rewelacyjna bo ekstra nawilża i w zimę i nawet poza zimą, spełnia swoje wymogi, po nich usta nie są suche tylko ładnie nawilżone, a ta pomadka o dziwo miała nawilżać i nic takiego nie robi, tylko kiepsko błyszczy..nie polecam, chociaż są bardzo tanie


i nawet widać jak mi nie odpowiada ten kolor ;)

Lakier do paznokci

Chciałabym pochwalić się zakupem lakieru z Intermarche :) Zapłaciłam za niego 5,29 zł myślę, że to rozsądna cena. Godzinę temu pomalowałam paznokcie i same zobaczcie czy podoba wam się ten kolor :))

Opakowanie wygląda tak
a pazurki tak ;)
Póki co mogę powiedzieć o nich tyle, że dosyć długo schnie :(

Jeśli znacie jakieś sposoby na pielęgnacje dłoni to podzielcie się ze mną, bo uważam, że moje ręce są okropne i ciężko mi uzyskać ładny kształt paznokci ze względu na ich rozdwajanie i łamliwość :(

Makijaż

Chciałabym pokazać wam mój dzisiejszy makijaż oka. Zazwyczaj nakładam tylko eyeliner ale zakupiłam ostatnio matowe cienie i musiałam je wykorzystać ;) Przedstawiam kosmetyki, których użyłam

Cienie matte make lovely - w promocji w rossmanie za 5,19 zł ;)
Tusz do rzęs wodoodporny Loreal - Rossman cena około 50 złotych
Kredka zielona Miss Sporty - Rossman około 8 złotych
Biała Kredka Rimmel - kupiona w Pepco za 5 złotych druga połowa była czarna ale podzieliłam się z koleżanką ;)


I taki o to wyszedł makijaż ;))